niedziela, 16 września 2012

To było wczoraj

Wczoraj były moje urodziny kolejna "18" i kiedy tak usiadam już wieczorem kiedy wyszli goście zaczęłam zastanawiać się nad swoją twórczością kiedy obudziła się we mnie..... Od kiedy sięgam pamięcią zawsze coś z dusza artystyczną mnie ruszało miałam 10 lat to wyszyłam pierwszą serwetkę Oto ona
Później wyszywałam masę małych obrazeczków a teraz od jakiś pięciu lat zajmuje się kartkami a bardzo mało wyszywam i to nie z lenistwa tylko z powodu okularów. Ale to w żadnym wypadku nie oznacza ze rozstałam się z mulina i igłą :) nadal czasem bawię się zwłaszcza że kilka rzeczy czeka na dokończenie.
A takie małe cudeńko dostałam od mojej koleżanki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zawirowania

 Jakoś tak ostatnio nie ma mnie nigdzie a to dlatego że muszę znów odbić się od dna. Czuję się jakby życie toczyło się obok mnie są dni że p...