Kiedy zobaczyłam zestaw uśmiechnęłam się ale Ania wymyśliła dla mnie to nie był za duże wyzwanie bo lubię i pomarańczowy i róże
Kiedy zobaczyłam zestaw uśmiechnęłam się ale Ania wymyśliła dla mnie to nie był za duże wyzwanie bo lubię i pomarańczowy i róże
W tym roku było spokojnie i rodzinie bo wszystko obk nas jakieś takie uciszone ale jest już lepiej czuje że wracam do życia ..... ale co z tego wyjdzie to się okaże
Elunia pergaminowa wróżka obdarowała mnie śliczna karteczka i zakładką i herbatką abym siedziala i podziwiała :)
44 lata temu przyszłam na świat w rodzinie cudownych młodych ludzi elektryka i cukiernika.
Pamietam że na 4 urodziny mieszkaliśmy już w nowej części i dostałam w prezencie papużkę falistą w zielonym ubarwienie która kochała wszystkie włosy na głowie mi układać.
A dziś nie ma we mnie tej radości wypaliła się czuje że wegetuje, ten rok jeszcze bardziej dobił mnie do ziemi i trudniej jest mi powstać z kolan
Kochana Babciu
Wspominam sobie chwalę kiedy byłaś dumna ze mnie a za razem powiedziałaś "dobrze cię wychowałam" ty wychowałaś odniosłam takie wrażenie jakby rodzice byli tylko pionkami w grze w której ty grałaś główną rolę. Kiedy przeczytałam ci moje prac o tym kto jest autorytetem w moim życiu a była to bodajże 7 klasa że właśnie ty i mama dajecie mi motywację do dobra. Wtedy jeszcze mój świat był jeszcze inny , nie widziałam tej rysy na życiu, nie miałam świadomości że byłam dla ciebie narzędziem do pokonania twoich ambicji których we mnie nie było nie poddolalam twoim marzenia nie ma we mnie i nigdy nie było tej siły .
Myślałam że będzie mi Ciebie brakowało tak bardzo jak dziadka, ale pustka po tobie ja inna nie potrafię jej określić słowem innym jak tym że odczuwam jakbyś miała za chwilę wrócić a z drugiej strony nie czuję żadnej obecności ciebie w domu
Bywaj spokojna w Drodze do Nieba
Właśnie przeczytałam na FB że zmarła Basia Pawlak nasza blogowa koleżanka. Trudno mi powstrzymać łzy była ze mną na blogu przez tyle lat...