Kolejny miesiąc za nami ja do skrawek dorzucam praktycznie tylko male resztki wiec nie wiem czy są zauważalne w tym moim kolorowym słoiczku :))) Prace na kartkami w trakcie ......
A teraz sie pochwale tak jak pisałam w poście podsumowując wrzesień zrobiłam sobie prezent urodzinowy sama bo .... jak wiadomo nie każdy wie co jest mi potrzebne przy tworzeniu .......
słoiczek się zapełnia, a to dowód na to, że nie próżnujesz
OdpowiedzUsuńSama powycinałaś? czy kupiłas?
OdpowiedzUsuńKupiłam - sobie jako prezent urodzinowy :))
UsuńSłoiczek mi się bardzo podoba! A prezent - też lubię zrobić sobie sama :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie ma to, jak samemu sprawić sobie przyjemność, bo kto nas zna lepiej niż my same. Ten słoiczek pięknie zapełniony.
OdpowiedzUsuńSłoiczek prawie pełny. Zgadzam się z Danutą - najlepsze prezenty to te, które sami sobie robimy.
OdpowiedzUsuń