Do napisania co dzieje się u mnie zabieram się od końca października i powodem zwłoki nie jest bynajmniej czas. Od listopada mam go w nadmiarze straciłam pracę- dałam sobie miesiąc luzu bo nie wiem czy ktoś ma pojęcie o pracy w Domu Pomocy Społecznej chociaż fizycznie było OK to psychicznie nie do końca w ciągu tego miesiąca żyłam jak na karuzeli raz szczęście raz łzy wściekłość na siebie i cały świat. W grudniu postanowiłam że przyniosę się do mieszkania u babci swoje mieszkanie odstąpię siostrze żeby mogła zacząć nowe życie na swoim. Wciąż jeszcze się przeprowadzam tak to jest jak po 25 latach spada się na tak pomysł.
Powoli wszystko nabierało kształtów i zaczęłam wracać do tworzenia kartek aż nadszedł ten czas Koronowirusa nie boję się o siebie ogarnia mnie Stach że mogę przynieś go do domu z ulicy chociaż nie wychodzę więcej jak raz w tygodniu staram się nie narażać ale gdzieś w środku to we mnie siedzi. Pewnie wiele z Was dziewczyny też się martwi bo macie o kogo o dzieci o męża a ja MMO swojej nie najlepszej psychiki modlę się za Was bo ta jesteście dla mnie rodziną
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zmarła Basia Pawlak
Właśnie przeczytałam na FB że zmarła Basia Pawlak nasza blogowa koleżanka. Trudno mi powstrzymać łzy była ze mną na blogu przez tyle lat...
-
W Pamięci ciągle żyją chociaż nie ma Was z Nami fizycznie to ciągle jesteście obok chociaż Was nie widzimy To wy tu zawsze jesteście obok ...
-
Zdrowych Spokojnych Rodzinnych Świąt Wielkanocnych smacznego jajka wiosennego słoneczka na twarzy
-
Kilka dziewczyn prowadzi różnie Wymianki ja chyba tez wpadłam w nałóg Wymiankowy i tak pomyślałam możne jeszcze ktoś się znajdzie i będzi...
Reniu kochana, a ja się modlę za Ciebie. Ja staram się nie panikować, ale gdzieś tam z tyłu głowy zawsze człowiek to ma, myśli o tym i martwi się o najbliższych... Wierzę, że wszystko się dla nas dobrze skończy i Tobie kochana tez tego życzę.
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że wszystko dobrze się ułoży chociaż trzeba poczekać ale z pewnością będzie dobrze. Tym czasem życzę Ci dużo zdrówka i pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńReniu życzę żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli. Jeśli możesz, napisz mi proszę na e-mail Twój nowy adres. Życzę dużo zdrówka.
OdpowiedzUsuńMieszkam cały czas pod tym samym adresu nie zmieniam
UsuńReniu to szlachetny czyn wobec siostry ale wierze że łatwo nie było. Powoli wszystko ogarniesz oby tylko zdrowie było, czego z całego serca życzę Tobie i Twoim najbliższym.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pracowałam w Domu Opieki przez 7 lat i sama zrezygnowałam ...
OdpowiedzUsuńPowodzenia w ten trudny czas :)
Reniu, dla nas wszystkich jest to trudny czas, ale mimo wszystko trzeba mieć nadzieję, że będzie lepiej. Przesyłam do Ciebie mnóstwo pozytywnych myśli, trzymaj się :-)
OdpowiedzUsuń