Dziś mija 9 miesięcy jak odszedł Tata, a jakby to było wczoraj. Wszystko się zaczyna powoli ale bardzo opornie prostować. Powoli wracam do moich kartek ale przy ogromie zaległości jakie nazbierały się w domu to brakuje mi sił czasu i energii jaką muszę poświęcić i czasem cierpliwości. Ten rok jest dla mnie bardzo ciężko bo Covid zabrał mi wspomnienia, pewność siebie zostawił dziury i zagubienie w myśleniu czasem dochodzi do zawieszenia ale przede wszystkim zabrał mi smak słodkości. Nie odróżniam czy coś jest słodkie czy nie co troszkę jest kłopotliwe w pracy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pierwsze kartki Bożonarodzeniowe
Zabrałam się za kartki Bożonarodzeniowe będzie ich kilka bo masa leży w pudełku i czeka na adresatów
-
I znów powstaje kolejny expobox i jak myślicie fajny będzie? I tak powstał exploding box na 50 urodziny dla koleżanki z lat szkolnych
-
Kilka dziewczyn prowadzi różnie Wymianki ja chyba tez wpadłam w nałóg Wymiankowy i tak pomyślałam możne jeszcze ktoś się znajdzie i będzi...
-
W poniedziałek miałam urodziny kto by pomyślał spędziłam je w łóżku z takim przeziębieniem jakie chyba miałam 20 lat temu. Z oczu mi się le...
Przesyłam Ci moc pozytywnej energii :-)
OdpowiedzUsuń