Ja tez chciałam bym się pochwalić takim wpisem, bo mam nadzieje ze książka już wróciła do właścicielki
Z okazji Pierwszej rocznicy Ślubu- Papierowej
Radości, która dostrzega piękno małych rzeczy...
Nadziei, która nie gaśnie, kiedy marzenia wydają się zbyt dalekie.
Pokoju, który koi kiedy wszystko wyprowadza z równowagi.
Wiary, która dodaje oparcie kiedy bezradność przerasta.
Niestety zeszyt przepadł i to po wysłaniu do osoby ....
Ale kochana Justyna podjęła decyzje ze pragnie abyśmy się wpisali z naszymi życzeniami i tak wpisujemy się jeszcze raz
Poniżej banerek i regulamin
Nadziei, która nie gaśnie, kiedy marzenia wydają się zbyt dalekie.
Pokoju, który koi kiedy wszystko wyprowadza z równowagi.
Wiary, która dodaje oparcie kiedy bezradność przerasta.
Niestety zeszyt przepadł i to po wysłaniu do osoby ....
Ale kochana Justyna podjęła decyzje ze pragnie abyśmy się wpisali z naszymi życzeniami i tak wpisujemy się jeszcze raz
Poniżej banerek i regulamin
Reniu kochana! Dziękuję Ci za ten wpis i pamięć! :)
OdpowiedzUsuńZeszyt niestety od Ani Muszyńskiej do nikogo nie dotarł i kontaktu zero... a było to jeszcze w lutym :( Wpisało się wtedy Was już kilkanaście i tym bardziej przeżyć tego nie mogę, ale dziewczyny wpadły na pewien pomysł, więc zaglądnij do mnie jutro to zobaczysz o co chodzi ;)
Buziaki! Ściskam serdecznie! :)
Fajny wpis i dobrze, że o tym przypomniałaś, bo rzeczywiście zeszyt utknął dość dawno u Ani, co jest niewybaczalne. Ciekawe co też dziewczyny wymyśliły na niesforną " opóżniaczkę".
OdpowiedzUsuńReniu! Piękny wpis zrobiłaś, szkoda tylko że album Gdzieś zaginął - Pozdrawiam Cię Serdecznie i miłego tygodnia życzę
OdpowiedzUsuńBardzo ładny wpis. przykro że zeszyt gdzieś zaginął. Ja nawet nie zrobiłam zdjęcia swojego wpisu, a raczej kartki jaką Justynce tam wkleiłam :(
OdpowiedzUsuńPiękny wpis i piękne życzenia. Szkoda tylko, że zeszyt przepadł.
OdpowiedzUsuń