odpowiedz jest banalna aby zobaczyć swoje życie z perspektywy czasu i wspomnień, bo życie tak szybko przepływa przez ręce.
Blog więcej zniesie bo nie zamaże się tusz nie wchłonie łez płynących nie wyblaknie z czasem .
Ja swoja przygodę zaczęłam w 2002 roku, dzięki komuś nie zwykłemu, kto dal mi energię do pisania i dzielenia się swoimi doświadczeniami, przeżyciami dnia codziennego. Nie wiem jak potoczyło sie tej osobie życie mam nadzieje że słonce uśmiechnęło się i jest w jego życiu blask. Moja przygoda z blogiem otworzyła mi oczy, pozwoliła poznać mi wspaniałych ludzi - którzy nie zostali ze mną ale i jest garstka ludzi którzy są mi jak siostra czy brat :)).
Tym którzy rozstali się ze mną - niech się wiedzie i zawsze widzą przed sobą cel
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Zmarła Basia Pawlak
Właśnie przeczytałam na FB że zmarła Basia Pawlak nasza blogowa koleżanka. Trudno mi powstrzymać łzy była ze mną na blogu przez tyle lat...
-
W Pamięci ciągle żyją chociaż nie ma Was z Nami fizycznie to ciągle jesteście obok chociaż Was nie widzimy To wy tu zawsze jesteście obok ...
-
Zdrowych Spokojnych Rodzinnych Świąt Wielkanocnych smacznego jajka wiosennego słoneczka na twarzy
-
Kilka dziewczyn prowadzi różnie Wymianki ja chyba tez wpadłam w nałóg Wymiankowy i tak pomyślałam możne jeszcze ktoś się znajdzie i będzi...
Reniu! to nawet fajny pomysł na takiego bloga, bo po kilku latach można sobie przypomnieć jakieś przeżycia - Pozdrawiam Cię
OdpowiedzUsuńdokładnie, dzień za dniem ucieka a czasami warto wrócić do wspomnień. To jest ta lepsza wersja pamiętnika, bo mam nadzieję, że nie do zniszczenia
OdpowiedzUsuńTak to fajny pamiętnik tylko ,że w wirtualnym świecie :)
OdpowiedzUsuńZajrzałam wstecz do swojego bloga i widziałam tamte momenty wzruszeń , melancholia , radość a czasami złość !
I super, że zaczęłaś tego bloga Reniu prowadzić. Dzięki temu mogłyśmy Ciebie poznać, a tak to nawet do głowy by mi nie przyszło, że gdzieś tam jest taka Renia :)
OdpowiedzUsuńŚladu po moim pierwszym blogu, założonym dwanaście lat temu już nie ma, ale to fakt, miło jest wrócić do swoich wpisów sprzed lat.
OdpowiedzUsuńMnie notki z tuch czasów podnoszą na duchu kiedy widzę dno mojego życia i czasem nawet na tak zwanym osobistym zalozonym tak dla siebie piszę a nie nq publikę.
Usuńz wami jestem dopiero kilka lat a Wy jesteście motorem artystycznym dla rąk i głowy. Tak wiec z połączenia dwóch światów powstaje wybuchowa mieszanka w moim wykonaniu