Dziś mija 9 miesięcy jak odszedł Tata, a jakby to było wczoraj. Wszystko się zaczyna powoli ale bardzo opornie prostować. Powoli wracam do moich kartek ale przy ogromie zaległości jakie nazbierały się w domu to brakuje mi sił czasu i energii jaką muszę poświęcić i czasem cierpliwości. Ten rok jest dla mnie bardzo ciężko bo Covid zabrał mi wspomnienia, pewność siebie zostawił dziury i zagubienie w myśleniu czasem dochodzi do zawieszenia ale przede wszystkim zabrał mi smak słodkości. Nie odróżniam czy coś jest słodkie czy nie co troszkę jest kłopotliwe w pracy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Exploding box na 45 urodziny
Nadążyła się okazja zrobienia kolejnego exploding boxu bo koleżanka od serca miała 45 urodziny. A ja ćwiczę nadal umiejętności i rozwijam f...

-
Kilka dziewczyn prowadzi różnie Wymianki ja chyba tez wpadłam w nałóg Wymiankowy i tak pomyślałam możne jeszcze ktoś się znajdzie i będzi...
-
W Pamięci ciągle żyją chociaż nie ma Was z Nami fizycznie to ciągle jesteście obok chociaż Was nie widzimy To wy tu zawsze jesteście obok ...
-
Tak organizuje moje pierwsze Candy - tak wiec za miesiąc od dziś mam urodziny. Zapisy trwaja do 15 września do godz 23:30. Do wygrania je...
Przesyłam Ci moc pozytywnej energii :-)
OdpowiedzUsuń